Wpis z FB, z dzisiaj Tomasz Wiktorzak, archeolog:
Najnowsze wieści z wykopalisk i mojego odcinka na S6. Właśnie dowiedziałem się od lokalnych mieszkanców , że codziennie wieczorem wykopy odwiedza (ą) pasjonaci historii z wykrywaczami, bez żadnego zezwolenia ani zgody kierownika wykopalisk. Penetrują 2 godziny. Nadmieniam, że nikt nie zwracał się pytaniem, prośbą o zgodę o możliwość pomocy z wykrywaczem, a zapewne pod nadzorem i moją obecnoscią by uzyskał. Tak wygląda w praktyce działalność tzw. pasjonatów, na szczęście nie wszystkich. Posiadamy numery rejestracyjne auta pana detektorysty i sprawy nabiorą tempa. Szok, że tak szybko człowiek konfrontuje piękne słowa na forach PZE z rzeczywistościąDetektoryści mają dziś pełne poczucie bezkarności, wejście nowelizacji Ustawy to faktyczna amnestia - można spodziewać więcej akcji tego typu.Zdjęcie stanowiska w załączeniu,
No comments:
Post a Comment